Czas jętki bezpowrotnie przemija ... Jedne z ostatnich zdobyczy poniżej (32cm i 36cm).
Powoli trzeba zacząć kręcić inne muchy, obok chruścików może jakieś nimfy, kiełże... zobaczymy.
I sądzę, że ponownie widziałem dzisiaj Króla :). Widziałem jak się spławiał, jednak nie udało się go sprowokować do ataku na moją muchę.
Przyznam, że jest to ciekawe doświadczenie, którego wcześniej nie doświadczyłem - obserwować rybę, którą się wcześniej złowiło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz