Byłem z kolegą w piątek rozpocząć sezon trociowy nad jedna z rzeczek na pomorzu. Niestety wiało od morza okrutnie co wiązało się raz ze zmianą kierunku płynięcia rzeki oraz z wodą przejrzystości kawy z mlekiem :(
Efekty rybne oczywiście zerowe, ale sezon można uznać za rozpoczęty. Myślę ze jeżeli trochę się wiatr uspokoi, to jakby się ktoś tam wybrał w tygodniu, to miałby szansę na srebrniaczka...
Kilka fotek z miejsc zdarzenia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz