Dzisiaj, chyba pierwszy raz w tym sezonie podczas polowania na kropki, nie udało mi się wyciągnąć ani jednej sztuki. Widziałem tylko jednego malucha uciekającego... Ryby były zupełnie nieaktywne i pochowane.
W związku z tym - filmik w zastępstwie fotek ryb znad wody...
W końcu nie każdego dnia można łowić pstrągi... to byłoby zbyt piękne i ... chyba nawet nudne :)
Pozdrawiam.
Update: To był trzeci wyjazd na kropki. Czyli "do trzech razy sztuka..." :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz