niedziela, 15 lutego 2009

Bychowska Struga - 15.2.2009

Następnym planowanym przystankiem była niewielka rzeczka Buchowska Struga. Tak naprawdę to zostało nam na jej obejrzenie około 1,5h. Była to więc bardziej "piesza wycieczka krajoznawcza".

Zatrzymaliśmy się w okolicy mostka niedaleko miejscowości Słuchowo i ruszyliśmy w górę rzeczki. Łowiliśmy na obrotówki i niewielkie woblery. Kolega miał dwa stuknięcia, ja jedno. Były to jednak raczej jakieś maluszki.

Połowy tu były dosyć trudne. Na brzegach sporo krzaków, lokalnych bagienek itp. Latem może być jeszcze trudniej. Trzeba poruszać się bardzo ostrożnie, ze względu na dużą ilość gałęzi na ziemi. Wody raczej niewiele, chociaż wystarczająco, aby utopić woblerka. Jest sporo zwalonych do wody drzew, są ładne kamienie z głęboczkami, są podmyte brzegi, korzenie itp. Ogólnie pisząc - bardzo ładna pstrągowa rzeczka.

Zresztą sami oceńcie po zdjęciach (ponownie z komórki):











Jeszcze jedna uwaga. Na początku poszliśmy w górę, lecz ze względu na poznawczy charakter wyprawy, zobaczyliśmy również jak Bychowska Struga wygląda poniżej mostku. Nasz wniosek: W górę rzeczka jest ładna, ale w dół jeszcze ładniejsza. :)

Pozdrawiam i tradycyjnie: "Połamania kija!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz